https://www.traditionrolex.com/31
Spełnienie świadczenia z zastrzeżeniem zwrotu. Czyli jak wyjść z sytuacji bez wyjścia. - WITECKA, KRAWCZYK & WSPÓLNICY - Kancelaria Adwokacka : Adwokat radca prawny Tarnów

Spełnienie świadczenia z zastrzeżeniem zwrotu. Czyli jak wyjść z sytuacji bez wyjścia.

MATEUSZ KRAWCZYK

Wspólnik 

Radca prawny - nr wpisu: KR-4645

Doświadczenie zawodowe zdobył pracując w kancelariach radcowskich i adwokackich w Tarnowie oraz pracując na rzecz Zespołu Radców Prawnych UJ.

W obszarze jego zainteresowań znajduje się prawo gospodarcze, prawo upadłościowe i restrukturyzacyjne oraz prawo cywilne.

W spółce prowadzi bieżącą obsługę firm oraz procesy sądowe.

Tel: 576 629 999

Spełnienie świadczenia z zastrzeżeniem zwrotu. Czyli jak wyjść z sytuacji bez wyjścia.

Drodzy Czytelnicy. Ponoć kto daje i odbiera ten się w piekle poniewiera. Nie przesądzając czy faktycznie taki los kiedyś spotyka osoby starające się o zwrot uiszczonego świadczenia, chciałbym co nieco napisać o prawnych możliwościach żądania takowego zwrotu. I nie chodzi mi o zwrot darowizny, o którym to zagadnieniu już pisaliśmy na blogu, ale o tak zwane świadczenie nienależne.

Ostatnio Pan X zechciał skonsultować pewną sprawę w naszej kancelarii. Powiedzmy, że Pan X był pełnomocnikiem japońskiej spółki, która zleciła polskiej spółce Margarynix wyprodukowanie i doręczenie 20 ton margaryny. Strony podpisały stosowną umowę określając cenę za tonę margaryny oraz przewidziały termin realizacji zamówienia. Dosłownie kilka dni przed planowaną produkcją i wysyłką, Margarynix poinformowała Pana X, że owszem, wykona zamówienie, ale spółka japońska będzie musiała zapłacić znacznie wyższe wynagrodzenie niż to przewidziano w umowie, gdyż Margarynix pomylił się w szacowaniu wartości zamówienia. Pan X nie chciał się na to zgodzić, lecz japońska spółka miała też swoje zobowiązania związane z dystrybucją margaryny, przez co bardzo jej zależało na terminowej dostawie. Pan X ostatecznie zapłacił różnicę w cenie. Margarynix wykonał zobowiązanie. Następnie Pan X stwierdził, że Margarynix nie mógł żądać od spółki wynagrodzenia wyższego, niż to które zostało przewidziane w umowie i postanowił zażądać od Margarynix zwrotu nadpłaconej kwoty. Czy spółka japońska jest do tego uprawniona?

Zacznijmy od tego, że w polskim prawie istnieje instytucja bezpodstawnego wzbogacenia i świadczenia nienależnego. Zgodnie z art. 405 Kodeksu Cywilnego Kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości. Bezpodstawnie uzyskaną korzyścią jest, między innymi świadczenie nienależne, które w art. 410 § 2 K.c. zostało zdefiniowane następująco Świadczenie jest nienależne, jeżeli ten, kto je spełnił, nie był w ogóle zobowiązany lub nie był zobowiązany względem osoby, której świadczył, albo jeżeli podstawa świadczenia odpadła lub zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty, albo jeżeli czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia. Innymi słowy, co do zasady, jeżeli spełniamy świadczenie, do którego nie byliśmy zobowiązani, to osoba, która otrzymała świadczenie stała się bezpodstawnie wzbogacona i możemy żądać zwrotu rzeczonego świadczenia. Czy w sprawie Pana X mamy do czynienia z taką sytuacją? Pan X i spółka Margarynix podpisali umowę zobowiązującą do realizacji zamówienia za ściśle określoną cenę. Margarynix nie mógł, ignorując postanowienia umowy, arbitralnie zażądać zapłaty znacznie wyższej kwoty, pod rygorem niewywiązania się z zobowiązania. Co prawda można się zastanowić, czy - skoro Pan X ostatecznie zapłacił wyższą kwotę – to doszło do faktycznej zmiany umowy, natomiast na potrzeby artykułu przyjmijmy wersję, że zapłacona przez Pana X suma, stanowiła właśnie świadczenie nienależne, gdyż umowa nie zobowiązywała spółki japońskiej do zapłaty takiej sumy.

Czy można więc uznać, że Pan X ma prawo żądać zwrotu nadpłaconej kwot? Niestety nie. Zgodnie bowiem z art. 411 K.c. nie można żądać zwrotu świadczenia: 1) jeżeli spełniający świadczenie wiedział, że nie był do świadczenia zobowiązany, chyba że spełnienie świadczenia nastąpiło z zastrzeżeniem zwrotu albo w celu uniknięcia przymusu lub w wykonaniu nieważnej czynności prawnej; 2) jeżeli spełnienie świadczenia czyni zadość zasadom współżycia społecznego; 3) jeżeli świadczenie zostało spełnione w celu zadośćuczynienia przedawnionemu roszczeniu; 4) jeżeli świadczenie zostało spełnione, zanim wierzytelność stała się wymagalna. Pan X wiedział, że spółka japońska nie jest zobowiązana do zapłaty wyższej kwoty. W takim przypadku, jeżeli zdecydował się ją zapłacić, lecz miał zamiar dochodzić następnie zwrotu, powinien, najpóźniej w momencie spełnienia świadczenia, zastrzec, iż świadczenie jest nienależne i będzie dochodził w przyszłości jego zwrotu. Bez takiego zastrzeżenia, decydując się na spełnienie świadczenia, co do którego wiemy, że nie jesteśmy zobowiązani, co do zasady pozbawiamy się prawa żądania zwrotu (chyba że zachodzi inny wyjątek przewidziany w ustawie).

Powyższa historia ma na celu uświadomienie Wam, że w polskim prawie istnienie coś takiego jak świadczenie nienależne oraz świadczenie z zastrzeżeniem zwrotu. Jeżeli spełniacie świadczenie, gdyż sytuacja tego wymaga, mając wiedzę, że nie jesteście do tego zobowiązani (na przykład spłata raty kredytu zaciągniętego na wasze dane przez oszusta), to zastrzegajcie, iż będziecie żądać zwrotu. Spełnienie świadczenia bez odpowiedniego zastrzeżenia może bowiem doprowadzić do pozbawiania Was takiego uprawnienia.